piątek, 4 września 2015

REFERENDUM 6.09.2015 - BRAĆ UDZIAŁ CZY NIE?


     Do niedawna nie miałem w zwyczaju wypowiadać się na tematy polityczne, ale no cóż, nadchodzi taki etap w życiu, że już nie tylko własny świat sztuki i muzyki się liczy, że widzi się wokoło więcej, rozumie lub nie rozumie więcej i przychodzi potrzeba i większa odwaga, niż kiedyś, by powiedzieć o czymś, co ważne głośno.  I w związku z tym chciałbym wypowiedzieć się na temat nadchodzącego referendum.
     Długo zastanawiałem się, czy wziąć w nim udział i podjąłem decyzję, że jednak nie wezmę. I to nie dlatego, że obojętny jest mi los Polski, wręcz przeciwnie, coraz bardziej kocham mój kraj i zależy mi na tym, by nam wszystkim żyło się w nim dobrze i szczęśliwie. Nie wezmę udziału w referendum dlatego, że nie chcę, by Rząd robił ze mnie idiotę, zmuszając do odpowiadania na pytania, które są NIEKONSTYTUCYJNE (jak to dotyczące JOW-ów), NIEPRECYZYJNE ( jak to dotyczące finansowania partii politycznych z budżetu państwa) oraz NIEAKTUALNE LUB NIEPOTRZEBNE (jak to dotyczące wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika) i nie chcę, by manipulował nami i naszymi głosami we własnych rozgrywkach politycznych.

Całkiem zgrabnie i dość wyczerpująco tłumaczy to Tomasz Synowiec, którego post udostępniam tutaj:  Obywatelska Postawa Niegłosowania. 
Zachęcam do lektury tych wszystkich, którzy chcą zgłębić temat i zrozumieć przyjęte przez mnie argumenty.

      Niemniej jednak absolutnie zagłosuję w Wyborach Parlamentarnych i na te z niecierpliwością czekam. Mam nadzieję, że Wy również :)

   Pozdrawiam Was serdecznie

Michał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz